No cóż, mimo że zwykłe robi wrażenie. Wyraźnie widać tutaj kobieca rękę. Szmatki, firanki i inne niepotrzebne, ale upiększające przedmioty znajdują się wszędzie. Do tego ściany wyglądają dość wyjątkowo, w przypływie artystycznego uniesienia wysmarowała je farbami, tak, więc ściany w tym mieszkaniu są czerwono – fioletowo – niebieskie. Z kolei w łazience pachnie olejkami i kadzidełkami praktycznie dwadzieścia cztery godziny na dobę.
Offline